Flaczki z boczniaków pomidorowe » Jadłonomia · wegańskie przepisy nie tylko dla wegan

Step 1

Boczniaki pokroić w drobne paski wzdłuż blaszek; cebulę w kostkę; a pietruszkę, marchew oraz selera zetrzeć na grubych oczkach tarki.Na dnie dużego garnka rozgrzać olej, dodać boczniaki oraz wszystkie przyprawy i podsmażać przez 3 minuty rzadko mieszając.Następnie dodać warzywa, podsmażać przez kolejne 10 minut mieszając co jakiś czas. Po upływie tego czasu dodać do garnka pomidory oraz sporą szczyptę soli, zwiększyć ogień i dusić na maksymalnym ogniu przez 5 minut.Wlać bulion, sos sojowy i gotować pod przykryciem 10 – 15 minut. Na koniec doprawić solą oraz pieprzem, podawać z pieczywem lub bez dodatków.

Step 2

Aleksandra napisał(a): 25 marca 2018 o 23:29 Będzie idealny do wypróbowania na święta. Dzięki Marta! Odpowiedz tito napisał(a): 26 marca 2018 o 10:35 cześć. uda się z zamrożonych boczniaków? jakie wskazówki w takim przypadku? Odpowiedz Marta napisał(a): 27 marca 2018 o 09:34 Wskazówek brak, uda się świetnie, można wtedy boczniaki wrzucić razem z warzywami Odpowiedz Marta napisał(a): 26 marca 2018 o 10:57 Marto czy można to danie zamrozić? Odpowiedz Marta napisał(a): 27 marca 2018 o 09:33 A pewnie Odpowiedz Ludwik napisał(a): 26 marca 2018 o 13:25 A gdzie można kupić taki dobry, ekologiczny bulion? Ja akurat jestem w Warszawie. Odpowiedz Adam napisał(a): 26 marca 2018 o 14:06 Ekspresowy, dobry bulion można zrobić gotując przez kilka, kilkanaście minut susz warzywny (nawet ekologiczna wersja kosztuje grosze) z dodatkiem bezsolnej przyprawy do rosołu. Można oczywiście dorzucić suszonego grzyba albo proszek grzybowy, czosnek w paście też się nada. Odpowiedz Kasia napisał(a): 30 marca 2018 o 19:31 Adam, dzięki za świetny sposób! Kurczę, a nieraz potrzeba bulionu i nigdy nie chce mi się go gotować:) Zrobiłam jak radziłeś – dałam 100g suszu z warzyw i na oko przyprawy ekologicznej (może płaską łyżkę) plus grzybek. Na 2l wody jest w sam raz. „Flaczki” na tej bazie wyszły bardzo dobre. Odpowiedz Agnieszka napisał(a): 26 marca 2018 o 13:49 Chyba coś przeoczyłam. Kiedy dajemy boczniaki? Razem z warzywami czy pomidorami? Odpowiedz Yuppi napisał(a): 26 marca 2018 o 18:19 Właśnie, nie ma info kiedy dodać boczniaki. Ja bym dał razem z przyprawami po usmażeniu warzyw? Odpowiedz Marta napisał(a): 27 marca 2018 o 09:23 Ale ze mnie gapa! Dziękuję za zwrócenie uwagi, już dopisałam, że boczniaki dodaje się na początku Odpowiedz Elak napisał(a): 26 marca 2018 o 20:27 I ja sie dolaczam. Kiedy i co robimy z tytulowymi boczniakami ?? Odpowiedz ewa napisał(a): 27 marca 2018 o 19:50 Te flaczki są wyborne, uwielbiam takie smaki. Poza tym, są szybkie i łatwe w przygotowaniu. Dziękuję za przepis! Odpowiedz Rzizel napisał(a): 27 marca 2018 o 21:31 Właśnie popełniłam te flaczki. Choć poprzednie, roboczo przyjmijmy – „klasyczne”, kocham miłością absolutną, bo są bezkonkurencyjne, te są pyszną odmianą.Cudownie Droga Jadłonomio, że jesteś! Odpowiedz Kamil napisał(a): 10 kwietnia 2018 o 20:47 I na pewno przymuszeniu ma być maksymalny ogień? Mi to od razu zaczęło się przypalac. Odpowiedz Marta napisał(a): 14 kwietnia 2018 o 08:57 Kamil, ogień powinien być na tyle duży, żeby boczniaki się przyrumieniły, ale nie spaliły. W sytuacji przypalania zmniejszyć Odpowiedz saman napisał(a): 9 maja 2018 o 11:17 swietny wpis. Odpowiedz Marchew napisał(a): 18 czerwca 2018 o 10:03 czy zamiast pomidorów z puszki mogę użyć koncentratu? jak dużo wody trzeba wówczas uzupełnić? Odpowiedz Marta napisał(a): 18 czerwca 2018 o 18:47 2 – 4 łyżki koncentratu i chluścik bulionu więcej Odpowiedz Ola napisał(a): 28 kwietnia 2019 o 14:13 Rewelacja! Nie spodziewałam sie że wyjdzie tak smacznie:) dziękuję Odpowiedz Dorota napisał(a): 2 września 2019 o 18:36 Bardzo dobre choć dla mnie troszkę za ostre. Mam wrażenie ze papryka za bardzo się przypaliła i całe danie było gorzkie. Następnym razem będę częściej mieszać aby nic się nie przypaliło ? Odpowiedz Dorota napisał(a): 6 stycznia 2020 o 08:32 To jest jakas magia! Niesamowity przepis, wyglada jak flaczki pachnie i tak smakuje. Bardzo rozgrzewajaca zupa na sezon zimowy, pycha! Bardzo dziekuje i podziwiam konsekwencje w poszukiwaniu smaku. Odpowiedz Ewa napisał(a): 15 marca 2020 o 19:10 Przepyszne danie……dziękuje,jesteś wspaniala Odpowiedz K. napisał(a): 29 marca 2020 o 13:07 Znakomita sprawa! Zrobiłam dokładnie według przepisu, z wyjątkiem dolania bulionu, bo potzrebowaliśmy czegoś gęstszego. Wyszła PRZEPYSZNA potrawka, świetna z ryżem. Kombinuję teraz, żeby dodać tofu (albo czegoś innego) i glonów i zrobić „nierybę” po grecku Odpowiedz Aleksandra napisał(a): 29 maja 2020 o 11:41 Zrobiłam, bardzo smaczny Odpowiedz Ania napisał(a): 7 czerwca 2020 o 17:57 Dlaczego moje boczniaki wychodzą gumowe? Zrobiłam drugi raz i drugi raz jak guma Odpowiedz Anonimowy napisał(a): 11 sierpnia 2020 o 22:07 Czy można zamiast bulionu dodać domowe kostki bulionowe z Twojego przepisu, zamiast bulionu? Jeśli tak to w jakiej ilości? Odpowiedz r napisał(a): 11 sierpnia 2020 o 22:08 Czy można zamiast bulionu dodać domowe kostki bulionowe z Twojego przepisu, zamiast bulionu? Jeśli tak to w jakiej ilości? Odpowiedz Effka napisał(a): 20 października 2020 o 19:43 Zrobiłam dzisiaj. Zajebiaszcze!!! Odpowiedz Katarzyna napisał(a): 23 listopada 2020 o 11:03 Dziękuję za ten przepis. U mnie w domu były pomidory we flaczkach. Podobnie jak gałka i imbir. Moja mama pochodziła z okolic Lwowa, ale jej rodzina pierwotnie ze Śląska Cieszyńskiego. Może przywędrowało z tamtych okolic? Bardzo dziękuję za ten blog! Jest niesamowity. Serdecznie pozdrawiam. Odpowiedz Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *