Your folders
Your folders
Export 11 ingredients for grocery delivery
Step 1
Cebulę pokroić w kostkę, marchew obrać i pokroić w półtalarki. W dużym garnku rozgrzać niewielką ilość oleju, dodać cebulę wraz z marchewką i smażyć przez 2 – 3 minuty, do czasu, aż cebula zacznie robić się złota.Po tym czasie dodać paprykę wędzoną, rozmaryn i szczyptę cayenne, kilka razy zamieszać i dodać odcedzone strączki oraz bulion. Garnek przykryć i zupę gotować przez 15 minut.W międzyczasie na patelnię wlać oliwę, na zimny tłuszcz dodać obrane, pozostawione w całości ząbki czosnku. Podgrzewać do momentu, aż czosnek zacznie się podsmażać. Smażyć tak przez 3 – 4 minuty na małym ogniu, w międzyczasie przewrócić ząbki. Czosnek jest gotowy, kiedy jest intensywnie złoty i wyraźnie pachnie.Wtedy do patelni dodać krojone pomidory, sporą szczyptę soli oraz czarnego pieprzu (naprawdę sporo) i dusić bez przykrycia na średnim ogniu przez 10 – 12 minut.Na koniec posiekać kapustę. Podduszone, zredukowane pomidory wlać do zupy, dodać kapustę i gotować ostatnie 3 – 5 minut. Doprawić do smaku solą oraz pieprzem i podawać.
Step 2
Ola pisze: 30 marca 2020 o 19:22 A czy kapusta może być kiszona? Przepłukana pod wodą? Bo nie mam nic świeżego 🙂 Odpowiedz Sandra pisze: 30 marca 2020 o 20:05 U mnie jest problem z pomidorami bo tutaj w sklepach wszystkie puszki wyprzedane. Miałabyś pomysł czym zastąpić? Odpowiedz M. pisze: 30 marca 2020 o 20:42 Dzięki za ten przepis! A czerwona kapusta się tu sprawdzi? Mam pół główki, które warto wykorzystać, zamiast lecieć do sklepu. 🙂 Odpowiedz KejtiCat pisze: 30 marca 2020 o 21:52 Sprawiłaś, że przestałam płakać i się uśmiecham jutro ugotuje zupę. Nie damy sie? Odpowiedz Alicja pisze: 31 marca 2020 o 10:37 Nie mam nic kapustnego w domu, czy bez tego też będzie dobra? Odpowiedz Gee pisze: 4 kwietnia 2020 o 01:22 Ja dzis zrobiłam bez kapuchy i jest bomba. Zjadlam na obiad i kolacje i jeszcze na nocną przekąskę mnie kusi 😛 Odpowiedz Jola pisze: 31 marca 2020 o 12:41 Nie miałam kapusty, więc zrobiłam bez. Jem z makaronem. Ta zupa to petarda 🙂 Odpowiedz Asia L pisze: 31 marca 2020 o 22:59 Zrobiłam dzisiaj ! Zupa petarda i na kwarantannę w sam raz 😉 Odpowiedz Eva pisze: 1 kwietnia 2020 o 10:04 Właśnie ugotowałam! Już nie mogę się doczekać do południa ;). Super przepis, dzięki, Odpowiedz Anna pisze: 1 kwietnia 2020 o 13:56 Matko, jakie to pyszne! Początkowo myślałam że to mniej więcej coś takiego, jak hiszpańskie guiso de garbanzos, ale nie, sto razy lepsze!! Dzięki za kolejny świetny przepis 🙂 Odpowiedz Marta pisze: 1 kwietnia 2020 o 17:38 Redukcja sosu z czosnkiem robi robotę, smacznego 😉 Odpowiedz Elżbieta pisze: 1 kwietnia 2020 o 14:09 Zupa przerosła moje oczekiwania, trochę sceptycznie podchodziłam do tych wszystkich strączków, a tu niespodzianka – świetny, niepowtarzalny smak, nic nie musiałam doprawiać pod koniec – wyłączyłam gaz – spróbowałam i koniec – pycha. Odpowiedz Marta pisze: 1 kwietnia 2020 o 17:37 Bardzo się cieszę, zwłaszcza z tego, że tak pozytywny zaskoczyła 🙂 Odpowiedz An pisze: 1 kwietnia 2020 o 14:14 Właśnie skończyłam gotować. Dałam marchew i seler w ilości pół na pół, seler starlam. Zupa jest przepyszna! Odpowiedz Tom pisze: 2 kwietnia 2020 o 12:40 Co to są strączki ? Odpowiedz Marta pisze: 2 kwietnia 2020 o 17:23 Nasiona warzyw strączkowych – fasola, groch, soczewica, ciecierzyca 🙂 Odpowiedz Tom pisze: 4 kwietnia 2020 o 09:55 Genialny przepis. Od lat gotuję głównie z Jadłonomii, i ten uważam za jeden z najlepszych. Idealny na kryzys i na tyle prosty że trudno go zepsuć, łatwy do modyfikowania (ja dodałem makaron w kształcie ryżu i pietruszkę). Bardzo dziękuję! Odpowiedz Ewa pisze: 2 kwietnia 2020 o 20:57 Podświadomie marzyłam o tej zupie. To królowa kwarantanny. Pycha!!!! Idealna z kanapkami z pasztetem „z recyklingu”. Dziękuję!! Odpowiedz Ka pisze: 2 kwietnia 2020 o 22:56 mmm…. Bardzo dobra!Z reguły raczej sztywno trzymam się przepisu, ale kwarantanna rządzi się swoimi prawami, więc z braku marchwi/selera dałam fenkuł, a białą kapustę zastąpiła modra. Pychotka 🙂 Odpowiedz Monika pisze: 3 kwietnia 2020 o 12:31 dzięki temu przepisowi upiekłam dwie pieczenie na jednym ogniu – dorośli dostali pyszną strączkową zupę (dałam tylko zieloną soczewicę) a junior dostał pomidorówkę tylko na bazie pomidorów na czosnku. poezja smaków! Odpowiedz Marta pisze: 3 kwietnia 2020 o 13:48 To jest komentarz wart miliony! Na pewno przyda się wielu osobom, wiadomo jak to jest na pewnym etapie, kiedy w misce nie mogą pływać różne rzeczy naraz 😉 Odpowiedz RwniaG pisze: 3 kwietnia 2020 o 13:35 DZIĘKI za ten przepis. Ratuje Pani moją rodzinę przed monotonią w koło powtarzanych przepisów! A ja wychodzę na bohaterkę domu bez wychodzenia z domu? Odpowiedz Zuza pisze: 3 kwietnia 2020 o 14:09 wspa-nia-ła! naprawdę, jest to jedna z lepszych rzeczy, jakie ostatnio jadłam! Odpowiedz Gosia pisze: 3 kwietnia 2020 o 14:17 Jutro będzie jedzone. Kapusta od tygodnia czekała na jakiś poomysł na siebie i wreszcie się doczekała. Nie mogę się doczekać 😀 Odpowiedz kasia pisze: 4 kwietnia 2020 o 13:08 Czy ta zupa nadaje się do zamrożenia? Odpowiedz Monika pisze: 4 kwietnia 2020 o 17:18 Ja to nawet nie mam tak wielkiego garnka co by 4 puszki tam wsypać XD Odpowiedz Aha. pisze: 5 kwietnia 2020 o 17:09 Zrobiłam dzisiaj na obiad (w zmniejszonej porcji), z 1 puszka pomidorów. Nie udało mi zaromatyzować oliwy – mój czosnek okazał się być wyschniety, i może to wpłynęło na smak zupy, ale wyszła bardzo smaczna. Szczerze mówiąc przypomina mi trochę krupnik.Dla przepisu łapka w górę ?Tylko co zrobić z resztą główki młodej kapusty? Zostało mi niecałe 300g, ale zupa starczy na przynajmniej 3 dni dla mnie samej. Jak to wykombinować, żeby nie zmarnować reszty? ? Odpowiedz Gośka pisze: 8 kwietnia 2020 o 23:48 Zrób sobie łazanki 🙂 Odpowiedz Czuka pisze: 5 kwietnia 2020 o 18:20 Zrobiłam dzisiaj i o borze jakie to dobre. Poleciłam już 4 innym osobom. Pycha, gotujcie! Odpowiedz Monika pisze: 7 kwietnia 2020 o 09:51 Dzień dobry, czy mogę dodać do zupy zielonà fasolkę flażoletkę? Odpowiedz Marta pisze: 7 kwietnia 2020 o 17:28 Zdecydowanie tak, będzie pycha! Odpowiedz Klaudia Jaroszewska - Koci Punkt Widzenia pisze: 7 kwietnia 2020 o 10:45 Nie wiedziałam, że smażenie oliwy z czosnkiem w ten sposób zadziała o niebo lepiej. Kolejny raz spróbuję zrobić zupę w ten sposób 🙂 Odpowiedz Mika pisze: 9 kwietnia 2020 o 18:41 Pani Marto zupka na kwarantanne boska x czy mogę zapytać ile kalorii proszę? Odpowiedz Marta pisze: 13 kwietnia 2020 o 14:36 , Bardzo dziękuję za przepis. Zupa pyszna, syta i szybka. Serwowałam na świąteczny obiad. Pozdrawiam Martę i wszystkich jej gości. Odpowiedz Monidor pisze: 15 kwietnia 2020 o 12:58 Myślałam że nic nie przebije kowbojskiej zupy fasolowej ale przyznaję że jest moc. Pyszna, wyraźna, mmmmm. Odpowiedz iwona pisze: 15 kwietnia 2020 o 15:49 cześć Marto – przepraszam, że się powtarzam, ale nie wiem ile suchych strączków mam ugotować. tak żeby wyszło mi 6 szklanek… Odpowiedz Marta pisze: 15 kwietnia 2020 o 22:36 Połowa! Czyli 3 szklanki suchych namoczyć 🙂 Odpowiedz Kobieca Strona Dietetyki pisze: 16 kwietnia 2020 o 22:48 Mmm pychota! Przyznam się, że kiedyś nie byłam fanką zup natomiast teraz bardzo je lubię. Szczególnie w chłodniejsze dni <3 Odpowiedz Iwona pisze: 22 kwietnia 2020 o 10:33 Fantastyczna zupa! Ugotowałam do niej białą fasolę, zieloną soczewicę i cieciorkę. W ilościach „na oko”, dodałam jarmuż zalegający w zamrażarce. Jestem zachwycona smakiem, rodzinka też. Świetny przepis! Odpowiedz Ola pisze: 23 kwietnia 2020 o 14:10 Zupa wyśmienita. Najlepsze są w niej warzywa, dużo warzyw. Uwielbiam takie zupy, dlatego często goszcza na moim stole. Odpowiedz Kasia pisze: 23 kwietnia 2020 o 21:11 Pyszna! robiłam dzisiaj z czerwona i białą fasolka, bez kapusty – bo nie miałam. Do zupy zrobiłam chrupiące grzanki z czosnkiem. Odpowiedz Adam pisze: 24 kwietnia 2020 o 08:05 Wszystkim, którzy mają problemy po zjedzeniu strączkowych, polecam pewien sposób. Na mnie zadziałał koncertowo. Otóż moczcie wszystkie przez 2-4 dni – zależy od rośliny, nawet soczewicę trzeba moczyć (z wyjątkiem czerwonej oczywiście) – może nawet zobaczycie, że jakieś nasionko zaczęło kiełkować. Wtedy dopiero można zabrać się za gotowanie. U mnie problemy z trawieniem po zastosowaniu tego rozwiązania ustąpiły od razu. Odpowiedz Magda pisze: 1 maja 2020 o 16:19 Uważajcie z solą – moja zupa była dość słona – chyba z powodu bulionu, a być może też fasolka z puszki była posolona. Zupa ma niezwykle umamiczny smak! I to bez sosu sojowego, ani suszonych pomidorów. Ja robiłam pół porcji – starczyło na 3 osoby i jeszcze mi zostało na następny dzień. Dałam białą i czerwoną fasolkę. Bardzo zaskakujące i smaczne danie. Odpowiedz Joanna pisze: 2 maja 2020 o 19:37 Dzisiaj zarobiłam. Smak cudowny! Dziękuję ❤️ Odpowiedz Marcin pisze: 2 maja 2020 o 19:44 Ta zupa to zupełny sztos! A te pomidory na czosnkowej oliwie? Najlepsze! Odpowiedz Ula pisze: 3 maja 2020 o 14:51 Jest super, robię już drugi raz, ostatnio z fasolą czerwoną, zieloną, czarną i ciecierzycą, dzisiaj zamiast czarnej czerwona soczewica, pół na pół por z cebulą żeby zużyć resztki i trochę korzenia pietruszki, też żeby zużyć resztki. Bez kapusty wychodzi super. Najlepsze jest to, JAK MAŁO TRZEBA KROIĆ! 🙂 Odpowiedz leniv pisze: 17 maja 2020 o 18:51 Ta zupa jest DOSKONAŁA. Mimo kilku myków – prosta do przygotowania, z dostępnych składników, pożywna i po prostu cholernie smaczna. W dwie osoby pożeramy ją w jeden dzień, nie da rady inaczej… Raz z jarmużem i czerwoną fasolą, raz kapustą i ciecierzycą – zawsze wychodzi i zawsze smakuje wspaniale. Odpowiedz Elżbieta pisze: 28 maja 2020 o 12:21 Zupa jest genialna! Gotuję ją już po raz trzeci. Moja rodzina, mimo, że mięsożerna, wcina ją z zachwytem. A ja mam satysfakcję, że coraz częściej obywają się bez mięsa. Dziękuję 🙂 Odpowiedz Marta pisze: 31 maja 2020 o 19:50 Mam pytanie o pomidory: te 400g odnosi sie do wage jednej puszki, prawda? Tzn w sumie dodac 800g? Pozdrawiamserdecznie Odpowiedz Marta pisze: 1 czerwca 2020 o 11:11 Tak, potwierdzam 🙂 Odpowiedz Maria pisze: 20 czerwca 2020 o 13:52 Ta zupa to nic innego tylko wersja włoskiej ribolitty, zupy którą gotuję od wielu lat, ku radości domowników. Cieszę się, że pojawiła się w Jadłonomii 🙂 Odpowiedz Marlena pisze: 25 czerwca 2020 o 11:41 Zrobiłam i wyszła genialnie lekka i sycąca a do tego pełna smaków. Zagości u mnie na długo 🙂 Odpowiedz Weronika pisze: 25 czerwca 2020 o 13:59 Czy można ją zawekowac? Próbował może ktoś? Odpowiedz Gosia pisze: 21 sierpnia 2020 o 15:23 Przesmażyłam całą włoszczyznę, czyli: marchewka, pietruszka, seler i por.Na koniec zamiast jarmużu – młoda kapusta włoska.I teraz tak:– pierwszego dnia zjadłam taką jak z przepisu,– drugiego z miso i namoczonym wakame,– trzeciego dnia z jogurtem i zieloną pietruszką,– czwartego dnia już zupełną resztkę z czerstwym chlebem pokrojonym u wrzuconym do gorącej zupy i łyżeczką chrzanu.Zupa skojarzyła mi się z włoską ribollitą i podobnie jak ona – zyskiwała na smaku w kolejnych dniach. Zapamiętuję ten przepis na zimę, kiedy rozgrzewająca zupa z warzywami korzeniowymi jest kwintesencją comfort food 🙂 Odpowiedz Abeb pisze: 30 września 2020 o 14:57 Zaskakująco znaczna. Ja użyłam pół puszki fasoli i tyle samo kukurydzy, pekińską i jedną puszkę pomidorów- posolić i pocukrzyć polecam przy redukowaniu, dopiero na końcu. A wyszło tyle, że na dwa dni bez dodatków na obiad będzie. Mega Odpowiedz matania pisze: 29 grudnia 2020 o 15:20 Podobno nie ma głupich pytań więc co to są te 4 puszki strączków? Pozdrawiam 🙂 Odpowiedz Abeb pisze: 11 stycznia 2021 o 10:55 Np fasola czerwona biała, ciecierzyca (może być ze słoika) czy tam inne, ja daję kukurydzę, bo to świetnie robi tej zupie Odpowiedz monika pisze: 25 marca 2021 o 12:16 Super zupa. Poza fasolą i ciecierzycą dodałam jeszcze kukurydzę Pycha, polecam 🙂 Odpowiedz Magda pisze: 18 kwietnia 2021 o 18:20 Cześć. Robiłam te zupę po raz drugi. Poprzedni mój wpis nawet jest wyżej w maju 2020. Teraz zrobiłam cała porcję – wyszedł cały gar. Dałam na końcu jarmuz i… Jakoś mi on tu nie pasuje – zabił smak swoją trawiastością.. Co można z tym zrobić? Odpowiedz Marta pisze: 22 kwietnia 2021 o 12:34 Magda, jarmuż bywa gorzkawy i trawiasty, zwłaszcza, jeśli ma duże łodygi, które są grube i szczególnie intensywne w smaku. Wyjściem z sytuacji może być rozgrzanie na małej patelni lekko łyżki oleju, dodanie 1/2 łyżeczki papryki wędzonej, 1/2 papryki ostrej lub łagodnej oraz startej skórki z cytryny. Można też dodać czosnek i posiekaną pietruszkę, jak do spaghetti agio olio. Podsmażać 30 – 45 sekund i wszystko przelać do zupy, razem z aromatycznym olejem. Odpowiedz Justyna pisze: 25 kwietnia 2021 o 13:42 Doskonała ta zupa !Dzięki za przepis ! Odpowiedz Prawnik pisze: 7 września 2021 o 14:03 Wspaniały przepis. Zdecydowanie do polecenia dalej. Odpowiedz wysyłkowa naprawa telefonów pisze: 17 września 2021 o 12:03 Niesamowity przepis, dodaje do zakładek i na pewno wykorzystam! Odpowiedz Kasia pisze: 8 października 2021 o 12:12 Zupa bardzo pysznie smakuje! Serdecznie polecam 🙂 Odpowiedz Joanna pisze: 4 listopada 2021 o 16:52 Bardzo fajny przepis. Przydała się na kwarantannie i po 🙂 Odpowiedz Aleksandra pisze: 19 listopada 2021 o 20:57 Zupa jest pyszna! Chociaż przesadziłam z ilością kapusty włoskiej, bo jakoś zawsze nie mogę przejeść całej główki, teraz są w sklepach tylko takie giganty 😀 Odpowiedz xeducvinhcomvn pisze: 1 stycznia 2022 o 17:17 Ten przepis jest wart wypróbowania. Odpowiedz Patrycja pisze: 16 stycznia 2022 o 17:50 Ta zupa jest wspaniała, gotujemy już 3 raz 🙂 Odpowiedz Amelka pisze: 21 lutego 2022 o 09:04 Ta zupa to mistrzostwo świata! Niby zwyczajne składniki, których używam ciągle i często, ale efekt zupełnie inny – to smażenie czosnku w całości i redukowanie pomidorów daje niesamowity smak i aromat. Minutę po ugotowaniu już jest pysznie, a co dopiero będzie jak się dodatkowo przegryzie ?Mąż wszedł do kuchni, jak właśnie kończyłam redukować pomidory, i pyta: ” co tak zaj*biscie pachnie? Robisz coś nowego? Nigdy jeszcze nie pachniało w kuchni w taki sposób” – a gotuję od lat i prawie codziennie 😀 Super przepis, dzięki! Odpowiedz malgoska pisze: 29 kwietnia 2022 o 17:53 Nie ma czwartego dnia, trzeciego i drugiego też nie, zupa tak dobra, że zjada się ją od razu. Odpowiedz sylwia pisze: 10 stycznia 2023 o 16:18 Przepyszna, po prostu przepyszna. wchodzi do mojego stałego zupkowego repertuaru 🙂 Odpowiedz Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedziTwój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone * Δdocument.getElementById( "ak_js_1" ).setAttribute( "value", ( new Date() ).getTime() );
Your folders
jadlonomia.com
Your folders
jadlonomia.com
Your folders
jadlonomia.com
Your folders
jadlonomia.com
Your folders
jadlonomia.com
Your folders
jadlonomia.com
Your folders
jadlonomia.com
Your folders
jadlonomia.com
Your folders
jadlonomia.com
Your folders
jadlonomia.com
Your folders
jadlonomia.com
Your folders
jadlonomia.com
Your folders
domowe-wypieki.pl
Your folders
kuchnia-domowa.pl
Your folders
domowe-wypieki.pl
5.0
Your folders
kuchnia-domowa.pl
5.0
Your folders
domowe-wypieki.pl
4.0
Your folders
kuchnia-domowa.pl
5.0
Your folders
przyslijprzepis.pl
4.5
(157)